Wiem, że teoria strun ma na celu ujednolicenie fizyki kwantowej z teorią względności w naszym wszechświecie i robi to całkiem nieźle, ale nadal jest hipotetyczna i ma swoje własne problemy. Ale też nie opisuje innych rzeczy, jakbyśmy nie mieli na to wystarczających wymiarów?
Czy to nie oznacza, że teoria po prostu się nie sprawdza? A może jest to jeszcze w jakiś sposób możliwe? Czy istnieje inna teoria, która ją zastępuje?
Jakie są granice teorii strun?
Otrzymałeś(aś) rozwiązanie do zamieszczonego zadania? - podziękuj autorowi rozwiązania! Kliknij