Strona 1 z 1

Ostatnie szlify

: 19 kwie 2019, 10:35
autor: elaniq
Dzień dobry,
celuję w wysoki wynik na maturze rozszerzonej, rok temu uzyskalem 72% :roll: .
Do tej pory przerabiałem zadanka i arkusze z tej strony, jednak ciekawi mnie czy ktoś może ma szczególnie warte polecenia zbiory/arkusze, cokolowiek?
Czy może nie warto zawracać sobie głowy?

Chętnie usłyszę każdą opinię, może poza typowym "Oj, żebyś się nie rozczarował".

Wydaję mi się, że jedynym problemem mogą być dowody geometryczne i w skrajnych przypadkach kombinatoryka.
Dodam, że zbiory Pana Kiełbasy, czy teraz mature mam za sobą.

: 19 kwie 2019, 22:05
autor: elaniq
Przepraszam za niepotrzebny nowy post, ale mam kłopot z edycją postu.

Chodzi mi o to, czy warto z Waszego punktu widzenia zabierać się za arkusze takie jak: aksjomat, teraz matura(arkusze), pazdro, czy pozostać z tymi na stronie?
Jeżeli tak, to który z tych trzech jest najbardziej wartościowy?
Jakie macie doświadczenia?

Jeżeli to ma znaczenie to dodam, że przerobiłem vademecum oraz zbiór teraz matura, także pracowałem już nieco z nową erą.

: 19 kwie 2019, 22:49
autor: Scino
W poprzednim temacie VirtualUser również wspomniał o arkuszach pazdro. Wydaje mi się, że są warte uwagi.

: 22 kwie 2019, 16:43
autor: bla123
Panie... Jakbym ja miał 72% z zeszłorocznej matury rozszerzonej z matmy, to bym gołębia złożył w ofierze dziękczynnej za tak dobry wynik..

: 23 kwie 2019, 09:33
autor: korki_fizyka
72 % to ledwie trójka dlatego rozumiem chęć poprawiania wyniku ale taka szansa jest złudna i nieuczciwa.
Złudna bo można niby poprawiać przez kolejne 5 lat zamiast w tym czasie skupić się na tym co się już osiągnęło i wybrać właściwy kierunek iść do przodu zamiast tracić czas na mrzonki. Niesprawiedliwa, bo większość nie poprawia a szanse powinny być równe.

: 23 kwie 2019, 13:00
autor: elaniq
Nie rozumiem?
Poprawianie matury to popularne zjawisko, polecam zapytać studentów medycyny jaki % dostał się za 1 razem.
Szanse mają być równe?
Ma Pan rację, jednak w Polsce funkcjonuje rekrutacja na podstawie wyników matur, a nie tak jak w krajach zachodnich na podstawie centyli.
Mój rocznik pisał (ponoć) najtrudniejszą maturę w nowej formule.
Miałem 97 centyl, a jedynie 72%, więc wydaję mi się, że to jednak ja jestem w tej sytuacji poszkodowany.

: 23 kwie 2019, 15:02
autor: korki_fizyka
A wystarczyło by przywrócić egzaminy wstępne. A gdyby poprawianie było tak popularne, to system sprawdzania już dawno by się zapchał.Wg. moich szacunków jest to ok. 10 % być może to są sami przyszli medycy. Strach się bać :)

: 23 kwie 2019, 15:53
autor: Scino
Przecież to działało na tej samej zasadzie, ktoś się nie dostał to startował w przyszłym roku. Jaki by to problem miało rozwiązać?

Re:

: 23 kwie 2019, 21:39
autor: korki_fizyka
Scino pisze:Przecież to działało na tej samej zasadzie, ktoś się nie dostał to startował w przyszłym roku. Jaki by to problem miało rozwiązać?
Proporcje :!: 1:1 a nie 1:3 czy 1:5 różnicę widać gołym okiem, nie wspominając o złudzeniach i marnotrawieniu czasu jednej i drugiej strony.