proszę o pomoc w rozwiazaniu:
Rozwiąż równanie:
\(2x^3+x^2-3x+1=0\)
wyszło mi z twierdzenia Bezouta:
\(x= \frac{1}{2}\)
a powinno wyjść jeszcze:
\(\frac{-1- \sqrt{5} }{2}\)
oraz
\(\frac{-1+ \sqrt{5} }{2}\)
nie wiem dlaczego?
dziękuję
rozwiąż równanie
Otrzymałeś(aś) rozwiązanie do zamieszczonego zadania? - podziękuj autorowi rozwiązania! Kliknij
- anka
- Expert
- Posty: 6587
- Rejestracja: 29 sty 2009, 23:25
- Podziękowania: 30 razy
- Otrzymane podziękowania: 1117 razy
- Płeć:
\(2x^3+x^2-3x+1=0\)
Zgodnie z tym co napisałaś jednym z pierwiastków jest \(\frac{1}{2}\)
czyli
\((2x^3+x^2-3x+1)=2(x- \frac{1}{2})(x^2 + x - 1)\)
bo \((2x^3+x^2-3x+1):(x- \frac{1}{2})=2(x^2 + x - 1)\)
Musisz jeszcze policzyć miejsca zerowe trójmianu kwadratowego
Zgodnie z tym co napisałaś jednym z pierwiastków jest \(\frac{1}{2}\)
czyli
\((2x^3+x^2-3x+1)=2(x- \frac{1}{2})(x^2 + x - 1)\)
bo \((2x^3+x^2-3x+1):(x- \frac{1}{2})=2(x^2 + x - 1)\)
Musisz jeszcze policzyć miejsca zerowe trójmianu kwadratowego
Znasz odpowiedź do zadania, to ją podaj. Łatwiej będzie sprawdzić czy w rozwiązaniu zadania nie ma błędu.