forum.zadania.info

Czy mógłby ktoś zdradzić kiedy będą odpowiedzi? Bo nie widze ich nigdzie a zadanka troszke trudne wiec ciekawy jestem odpowiedzi.Musze przyznac ze zadania 9 nie wiem jak ruszyc ;/ Czy jest ono z zakresu na mature ?

za godzine..., czytanie ze zrozumieniem to jedno z podstawowych umiejętności sprawdzanych na maturze zyczę powodzenia.

dokładnie, zadanie z rachunku trudne, nie ma co ukrywac

Nail: To, że zazwyczaj są proste nic nie znaczy . Zawsze jest jakaś szansa na to, że tym razem dadzą coś bardziej wymagającego. Oby kolejne prezentowały podobny poziom, bo człowiek uczy się najwięcej główkując nad nieszablonowymi zadaniami, pogratulować autorom arkusza.

A ja nie umiem tego zadania 7 ruszyc nie wiem gdzie tkwi moj blad :/

Jakby ktos chcial wymienic sie pogladami dot.matury to zapraszam na takze gg 12879663

Rozwiązania:
Poziom podstawowy
Poziom rozszerzony

No i jak?

80% z rozszerzonej i 96% z podstawowej, w podstawowej pomylilem sie przy liczeniu dziewiatego

86 % przy myślę dość sprawiedliwym ocenianiu. Niezbyt wiedziałem, jak ocenić się w zadaniu z trójkątem równoramiennym, bo nie uzasadniałem, o którą wysokość chodzi; od razu oznaczyłem sobie jak w rozwiązaniu i robiłem dalej. Najpierw wyliczyłem długość ramienia w zależności od x oznaczonego tak, jak w rozwiązaniu, a potem chciałem porównywać pola trójkąta, by znaleźć to x i wyznaczyć długość ramienia. Ale wkradły się błędy. Dałem sobie 1/4. Cieszy mnie rozwiązane zadanie z prawdopodobieństwa, bo je właśnie uważam za najtrudniejsze w arkuszu. Poza tym parę mniejszych błędów, ale ogólnie jest ok.

Ta matura była TRUDNA. I bardzo dobrze!

Po zobaczeniu arkusza zastanawiałem się co ja tutaj robię.
Naprawdę większość zadań trudnych, wymagających, nad którymi trzeba było pogłówkować. Zadanie z prawdopodobieństwa rzeczywiście hardkorowe, trzeba było nad nim posiedzieć, ale zrobiłem je dobrze.
Nie zrobiłem zadania z jednokładnością, ten dział w ogóle mi nie leży i nie miałem pomysłu jak się zabrać za to zadanie. Poległem także przy trójkącie równoramiennym, w którym rozważyłem dwa przypadki, co okazało się błędem, miałem też inną metodę liczenia, a co za tym idzie - inne wyniki. Po drodze jeszcze kilka błędów w innych zadaniach. Ogólnie mój wynik plasuje się pomiędzy 60, a 70%.

Powtórzę jeszcze raz - ta matura była trudna, ale rozwiązując takie matury teraz, w maju wybuchniemy śmiechem, gdy zobaczymy arkusz.
Kawał dobrej roboty, oby tak dalej!

Pozdrawiam

Jak dla mnie arcytrudna matura,wczoraj mialem arkusz rozwiazac zaraz o 9,ale po pierwszym spojrzeniu na zadania,troszeczke zwatpilem i za arkusz zabralem sie wieczorem.Prawdopodobienstwa nie zrobilem,cale zle,pomieszalem wszystko w zadaniu z jednokladnoscia,przy tym trojkacie rownoramiennym tez wkradl sie mi blad (rachunkowy) i jeszcze pogubilem sie przy koncu w zadaniu z tym ciagiem punktow.Oprocz tego jeszcze kilka bledow bardzo kosmetycznych.Wynik w przedziale (68-74)%.

mam pytanie, chodzi o zadanie nr 6. dlaczego n=8,25 nie moze byc? skoro nie jest napisane ze n nalezy do całkowitych

Jeżeli jest napisane ciąg, to n jest liczbą całkowitą.

Mam pytanie co do odpowiedzi do zadania 1 z poziomu rozszerzonego. Dlaczego -m do 2 ma dwa rozwiązania tylko dla -m do 2 = 3? A co z -m do 2 >0? Z rysunku wynika, że wtedy też są dwa rozwiązania?