Zadanie 11 z dzisiejszej próbnej matury

Zadania niepasujące do innych kategorii.
Otrzymałeś(aś) rozwiązanie do zamieszczonego zadania? - podziękuj autorowi rozwiązania! Kliknij
Coyote
Dopiero zaczynam
Dopiero zaczynam
Posty: 14
Rejestracja: 27 kwie 2008, 20:37

Zadanie 11 z dzisiejszej próbnej matury

Post autor: Coyote »

Czy można podstawić parametr m i rozwiązać
m = t^2 + 4t - 1 >=0

z delty również wychodzi odpowiedź <-5,oo), ale kompletnie olałem to co jest w środku t... dlatego się zastanawiam.
Awatar użytkownika
supergolonka
Moderator
Moderator
Posty: 1869
Rejestracja: 06 mar 2008, 10:53
Otrzymane podziękowania: 29 razy
Płeć:
Kontakt:

Post autor: supergolonka »

Nie, to jest źle. Ważne jest jakie wartości przyjmuje t. Np. dla t=x^2+40, wynik będzie inny.
Coyote
Dopiero zaczynam
Dopiero zaczynam
Posty: 14
Rejestracja: 27 kwie 2008, 20:37

Post autor: Coyote »

Masz rację. Nie ma jakiegoś innego rozwiązania niż to twoje ? :/ jakieś ciężkie jest ono dla mnie. Czy to zadanie jest jakieś bardziej typowe ? Np. czy było może w "Kiełbasie" ?
martoocha8
Rozkręcam się
Rozkręcam się
Posty: 45
Rejestracja: 18 mar 2008, 22:03

Post autor: martoocha8 »

dla mnie ta 11 też jest trochę dziwna przyznaje... Supergolonko czy możesz zerknąc na zadanka ze zbioru pazdry, umieściłam tam notkę na dole i mógłbys zweryfikować czy ten układ równań nie jest najprostszym rozwiązaniem?
Awatar użytkownika
supergolonka
Moderator
Moderator
Posty: 1869
Rejestracja: 06 mar 2008, 10:53
Otrzymane podziękowania: 29 razy
Płeć:
Kontakt:

Post autor: supergolonka »

Jeżeli chodzi o zadanie 11, to o ile wiem jego źródło to głowa Robbo, więc nie wiem czy podobne zadania są w Kiełbasie. Natomiast podobne zadanie było na próbnej maturze z CKE
http://www.zadania.info/7397446
więc tego typu motyw (złożenie funkcji kwadratowej z inną funkcją) może się pojawić.
martoocha8
Rozkręcam się
Rozkręcam się
Posty: 45
Rejestracja: 18 mar 2008, 22:03

Post autor: martoocha8 »

A wytłumaczy mi ktoś czemu jest tutaj przedział wartości <-1;1> a nie (5/4; - nieskonczoności)?
I w tym drugiem zadaniu (-3;nieskonczonosci) To nie jest przedział wartości tej funkcji? Czemu traktowane jest jako dziedzina? I czemu bierzemy pod uwage wierzchołek y, a nie x? Strasznie mi to zamotało w głowie bo zadaniach z najmniejszym i największym polem gdzie zawsze brało się pod uwagę wierzchołek x, byłabym wdzięczna jakby ktoś mi to łapotologicznie wytłumaczył
Ostatnio zmieniony 03 maja 2008, 23:25 przez martoocha8, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
supergolonka
Moderator
Moderator
Posty: 1869
Rejestracja: 06 mar 2008, 10:53
Otrzymane podziękowania: 29 razy
Płeć:
Kontakt:

Post autor: supergolonka »

martoocha8 pisze:A wytłumaczy mi ktoś czemu jest tutaj przedział wartości <-1;1> a nie (5/4; - nieskonczoności)?
I w tym drugiem zadaniu (-3;nieskonczonosci) To nie jest przedział wartości tej funkcji? Czemu traktowane jest jako dziedzina? I czemu bierzemy pod uwage wierzchołek y, a nie x?
W obu przykładach, musisz pamiętać, że cały czas mamy dwie funkcje. Jeżeli myślisz sobie o funkcji jak o maszynce, która z jednej liczby robi inną, to mamy tu sytuację dwóch maszynek stojących za sobą (mądrze: mamy złożenie dwóch funkcji). Jak tak się myśli to nie powinno dziwić, że zbiór wartości funkcji wewnętrznej (czyli tej pierwszej maszynki) to dokładnie dziedzina funkcji zewnętrznej (czyli to co wstawiamy do drugiej maszynki). W naszym zadaniu jeszcze wszystko się dodatkowo kiełbasi, bo obie funkcje to parabole, dlatego najpierw spróbuj zrozumieć ten przykład z CKE.
Strasznie mi to zamotało w głowie bo zadaniach z najmniejszym i największym polem gdzie zawsze brało się pod uwagę wierzchołek x, byłabym wdzięczna jakby ktoś mi to łapotologicznie wytłumaczył
No i właśnie o to w takich zadaniach chodzi - zadanie nie jest trudne, ale jak ktoś szuka schematu to się może przejechać.
martoocha8
Rozkręcam się
Rozkręcam się
Posty: 45
Rejestracja: 18 mar 2008, 22:03

Post autor: martoocha8 »

dzięki wielkie, już jakoś sama do tego doszłam metodą prób i błędów i rozumiem :) trzeba jedynie pamiętać że wartości tego parametru zmieniają się w dziedzinę tej głównej funkcji, a najmniejsze i największe pola trzeba oliczyć dla jakiej wartości P(a)=a, to a jest największe, czy wierzchołek x a nie y, dzięki jeszcze raz i ma nadzieję że miło spędziłes długi weekend :)
Ostatnio zmieniony 05 maja 2008, 13:32 przez martoocha8, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ