twierdzenia o arytmetyce

Granice, pochodne, całki, szeregi
Otrzymałeś(aś) rozwiązanie do zamieszczonego zadania? - podziękuj autorowi rozwiązania! Kliknij
celia11
Fachowiec
Fachowiec
Posty: 1860
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:26
Podziękowania: 341 razy
Otrzymane podziękowania: 5 razy

Post autor: celia11 »

teraz już pojmuję, dziękuję:)
celia11
Fachowiec
Fachowiec
Posty: 1860
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:26
Podziękowania: 341 razy
Otrzymane podziękowania: 5 razy

Post autor: celia11 »

radagast pisze:c)

\({ \sqrt[6]{ \frac{n^{10}+2n^5+1}{n^9} }\)
dlaczego z tego wynika \(\infty\)

? dziękuję
celia11
Fachowiec
Fachowiec
Posty: 1860
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:26
Podziękowania: 341 razy
Otrzymane podziękowania: 5 razy

Post autor: celia11 »

radagast pisze:j)
\(\lim_{n\to \infty } \frac{arctg(3n+1) }{arctg(2n+1)}= \frac{ \frac{ \pi }{2} }{\frac{ \pi }{2} } =1\)
w ogóle nie pojmuję dlaczego tak jest:(.
Proszę mi pomóc w zrozumieniu.
Dziękuję
radagast
Guru
Guru
Posty: 17549
Rejestracja: 09 lis 2010, 07:38
Lokalizacja: Warszawa
Podziękowania: 41 razy
Otrzymane podziękowania: 7435 razy
Płeć:

Post autor: radagast »

celia11 pisze:
radagast pisze:j)
\(\lim_{n\to \infty } \frac{arctg(3n+1) }{arctg(2n+1)}= \frac{ \frac{ \pi }{2} }{\frac{ \pi }{2} } =1\)
w ogóle nie pojmuję dlaczego tak jest:(.
arctg w nieskończoności ma granicę \(\frac{ \pi }{2}\). I to zarówno ten w mianowniku jaki i ten w liczniku :D . A granica ilorazu to iloraz granic . Ot i cała tajemnica :D
radagast
Guru
Guru
Posty: 17549
Rejestracja: 09 lis 2010, 07:38
Lokalizacja: Warszawa
Podziękowania: 41 razy
Otrzymane podziękowania: 7435 razy
Płeć:

Post autor: radagast »

celia11 pisze:
radagast pisze:c)

\({ \sqrt[6]{ \frac{n^{10}+2n^5+1}{n^9} }\)
dlaczego z tego wynika \(\infty\)

?
Jak się to pod pierwiastkiem podzieli przez \(n^9\) (licznik i mianownik) to będzie widać :D
(tam była literówka - poprawiłam , pewnie to Ci zaciemniło obraz)
celia11
Fachowiec
Fachowiec
Posty: 1860
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:26
Podziękowania: 341 razy
Otrzymane podziękowania: 5 razy

Post autor: celia11 »

radagast pisze:
celia11 pisze:
radagast pisze:j)
\(\lim_{n\to \infty } \frac{arctg(3n+1) }{arctg(2n+1)}= \frac{ \frac{ \pi }{2} }{\frac{ \pi }{2} } =1\)
w ogóle nie pojmuję dlaczego tak jest:(.
arctg w nieskończoności ma granicę \(\frac{ \pi }{2}\) . I to zarówno ten w mianowniku jaki i ten w liczniku :D . A granica ilorazu to iloraz granic . Ot i cała tajemnica :D

a skąd mamy to wiedzieć, że arctg w nieskończoności ma granicę \(\frac{ \pi }{2}\) ?
radagast
Guru
Guru
Posty: 17549
Rejestracja: 09 lis 2010, 07:38
Lokalizacja: Warszawa
Podziękowania: 41 razy
Otrzymane podziękowania: 7435 razy
Płeć:

Post autor: radagast »

Z lekcji / wykładu/podręcznika/tablic ...albo stąd http://www.math.edu.pl/narzedzia.php?op ... es-funkcji
celia11
Fachowiec
Fachowiec
Posty: 1860
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:26
Podziękowania: 341 razy
Otrzymane podziękowania: 5 razy

Post autor: celia11 »


arctg w nieskończoności ma granicę \(\frac{ \pi }{2}\) . I to zarówno ten w mianowniku jaki i ten w liczniku :D . A granica ilorazu to iloraz granic . Ot i cała tajemnica :D

a skąd mamy to wiedzieć, że arctg w nieskończoności ma granicę \(\frac{ \pi }{2}\) ?
w zasadzie wystarczy spojrzeć na wykres arctg i można domyśleć sie, że w nieskończonpości dąży do \(\frac{ \pi }{2}\).

dziekuję
Awatar użytkownika
ewelawwy
Fachowiec
Fachowiec
Posty: 2057
Rejestracja: 16 kwie 2010, 15:32
Lokalizacja: Warszawa
Podziękowania: 2 razy
Otrzymane podziękowania: 910 razy
Płeć:

Post autor: ewelawwy »

radagast pisze:h)
Nie wiem po co ta gwiazdka, ono jest najłatwiejsze . To jest ciąg stale równy 0 (sin całkowitych wielokrotności\(\pi\)), to pewnie tak dla zmylenia przeciwnika :D
sin całkowitych wielokrotności \(\pi\) jest równy 0, ale czy \(\sqrt{n^2+1}\in C\)? :?:
niestety nie.....
celia11
Fachowiec
Fachowiec
Posty: 1860
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:26
Podziękowania: 341 razy
Otrzymane podziękowania: 5 razy

Post autor: celia11 »

i co teraz?
dziękuje
irena
Guru
Guru
Posty: 22300
Rejestracja: 10 paź 2009, 19:08
Otrzymane podziękowania: 9858 razy
Płeć:

Post autor: irena »

Trzeba pokazać, że \(\lim_{n\to \infty} sin(\pi\sqrt{n^2+1})= \lim_{n\to \infty} sin(n\pi)\)
radagast
Guru
Guru
Posty: 17549
Rejestracja: 09 lis 2010, 07:38
Lokalizacja: Warszawa
Podziękowania: 41 razy
Otrzymane podziękowania: 7435 razy
Płeć:

Post autor: radagast »

ewelawwy pisze:
radagast pisze:h)
Nie wiem po co ta gwiazdka, ono jest najłatwiejsze . To jest ciąg stale równy 0 (sin całkowitych wielokrotności\(\pi\)), to pewnie tak dla zmylenia przeciwnika :D
sin całkowitych wielokrotności \(\pi\) jest równy 0, ale czy \(\sqrt{n^2+1}\in C\)? :?:
niestety nie.....
No fakt !! nie wiem gdzie ja miałam rozum !
to trzebaby chyba tak:
\(sin \pi \sqrt{n^2} < sin \pi \sqrt{n^2+1} <sin \pi \sqrt{(n+1)^2}\)
ale muszę to jeszcze przemyślec...
radagast
Guru
Guru
Posty: 17549
Rejestracja: 09 lis 2010, 07:38
Lokalizacja: Warszawa
Podziękowania: 41 razy
Otrzymane podziękowania: 7435 razy
Płeć:

Post autor: radagast »

Nie mam czasu teraz o tym myśleć , pomyślę o tym potem ... :D
Awatar użytkownika
ewelawwy
Fachowiec
Fachowiec
Posty: 2057
Rejestracja: 16 kwie 2010, 15:32
Lokalizacja: Warszawa
Podziękowania: 2 razy
Otrzymane podziękowania: 910 razy
Płeć:

Post autor: ewelawwy »

właśnie też o czymś takim myślałam (z prawej strony mogłoby być tez \(\sin(\pi\sqrt{n^2}+1)\))
ale te nierówności byłyby prawdą gdyby funkcja sin była funkcją rosnącą (ze wzrostem argumentów rosną wartości funkcji)
a sin miejscami jest rosnący a miejscami malejący, więc chyba lipa......
jakby ten ciąg to było \(\sin(\pi)\cdot \sqrt{n^2+1}\) zamiast \(\sin(\pi\sqrt{n^2+1})\)....... ale nie jest :/
radagast
Guru
Guru
Posty: 17549
Rejestracja: 09 lis 2010, 07:38
Lokalizacja: Warszawa
Podziękowania: 41 razy
Otrzymane podziękowania: 7435 razy
Płeć:

Post autor: radagast »

W związku z monotonicznością funkcji sin
dla parzystych \(n\)
\(sin (\pi \sqrt{n^2}) < sin (\pi \sqrt{n^2+1}) <sin (\pi \sqrt{(n+1)^2})\)

dla nieparzystych \(n\)
\(sin (\pi \sqrt{(n+1) ^2} ) < sin (\pi \sqrt{n^2+1}) < sin (\pi \sqrt{n^2})\)

(bo w otoczeniu parzystych wielokrotności \(\pi\) sinus rośnie, a w otoczeniu nieparzystych wielokrotności \(\pi\) sinus maleje)

no i tu trzeba by trochę pomachać rękoma i stwierdzić, że jest ok

To może lepiej tak:
\(\lim_{n\to \infty } sin (\pi \sqrt{n^2+1})=\lim_{n\to \infty } sin (\pi n \sqrt{1+ \frac{1}{n^2} })= \lim_{n\to \infty } sin (\pi n )=0\)
ODPOWIEDZ