Hej, mam takie zadanie:
Czy zachowanie listków elektroskopu z zad. 1 będzie takie samo [rozchylanie się listków przy zbliżeniu do niego naelektryzowanej szklanej rurki] w przypadku, gdy dotkniemy kulkę elektroskopu ową rurką?
Odpowiedź na nie brzmi: Nie, listki będą odsunięte także, gdy zabierzemy ciało naelektryzowane, elektroskop się naelektryzuje.
Na jakiej zasadzie to działa? Szkło nie jest przypadkiem izolatorem, więc nie powinno się w ogóle elektryzować przez dotyk, elektrony nie powinny przepływać?
Pytanie może bardzo trywialne, ale proszę o wyjaśnienie
Zadanie z elektrostatyki, kl. 2 liceum
Otrzymałeś(aś) rozwiązanie do zamieszczonego zadania? - podziękuj autorowi rozwiązania! Kliknij
-
- Witam na forum
- Posty: 1
- Rejestracja: 04 lut 2025, 13:37
-
- Stały bywalec
- Posty: 433
- Rejestracja: 31 maja 2019, 19:32
- Podziękowania: 369 razy
- Otrzymane podziękowania: 99 razy
Re: Zadanie z elektrostatyki, kl. 2 liceum
Każdy izolator (dielektryk) elektryzuje się, przy czym ładunki nie są w nim tak swobodne jak w metalach i są zbierane z powierzchni. Pałeczka szklana elektryzuje się dodatnio. Oznacza to, że podczas pocierania np. o papier traci ona część swoich elektonów. Przy zbliżeniu jej do elektroskopu elektrony z metalowych części (pręta, kulki i listków) są przyciagane do niej i nastepuje elektryzowanie przez indukcję (rozdzielenie ładunku na część ujemną górną-kulka i dodatnio naładowaną dolną-listki) nie jest to trwałe, bo po odsunieciu pałeczki od elektroskopu elektrony w nim znowu rozejdą się równomiernie po całości w częściach metalowych, na tym polega ich "swoboda." Natomiast w przypadku dotknięcia kulki elektroskopu pałeczką naładowaną dodatnio część z tych elektronów swobodnych przeskoczy na nią w miejscu zetknięcia, co spowoduje że elektroskop naładuje się trwale (dodatnio), będzie w nim za mało ładunków ujemnych a nadmiar dodatnich.