Musisz nauczyć się matematyki statystyk

O wszystkim i o niczym.
Otrzymałeś(aś) rozwiązanie do zamieszczonego zadania? - podziękuj autorowi rozwiązania! Kliknij
edugatei56
Witam na forum
Witam na forum
Posty: 1
Rejestracja: 19 gru 2020, 19:23
Płeć:

Musisz nauczyć się matematyki statystyk

Post autor: edugatei56 »

Rozpocząłem studia magisterskie w dziedzinie związanej z danymi i rozpaczliwie potrzebuję nauczyć się matematyki związanej ze statystykami. Moje wykształcenie akademickie to nauki społeczne (psychologia), gdzie wszystkie statystyki dotyczą „zinterpretowania wyników” lub „jaki test byś przeprowadził i dlaczego”. Moje doświadczenie zawodowe to analiza danych i programowanie (w tym statystyki pracy głównie w Pythonie lub R). Ostatnie formalne obliczenia matematyczne, które przeprowadziłem, miały miejsce, gdy miałem 16 lat, ponad pół życia temu.

Zauważyłem ogromną przepaść w zrozumieniu matematyki stojącej za obliczeniami; rachunek całkowy, różniczkowanie, wartości oczekiwane itp. Czy istnieje kurs licencjacki online / dobra dyskusja, który ludzie mogą polecić, a który obejmie matematykę stojącą za statystykami?
grdv10
Fachowiec
Fachowiec
Posty: 1039
Rejestracja: 04 sty 2020, 12:47
Podziękowania: 9 razy
Otrzymane podziękowania: 388 razy
Płeć:

Re: Musisz nauczyć się matematyki statystyk

Post autor: grdv10 »

Trudno o przedstawienie tego na poziomie, którego potrzebujesz, za pomocą materiałów pisanych w postaci podręcznika czy kursu internetowego. Dostępne szkolenia są dla japiszonów i korpoludków, którzy chcą poznać całe bogactwo przedmiotu najlepiej w dwie godziny, a potem zostać statystykami na miarę Pearsona lub Spearmana. Tutaj niestety potrzeba powolnej, solidnej ekspozycji materiału w postaci spotkań z żywym człowiekiem. Zwłaszcza, że mówisz, że w matematyce nie za bardzo praktykujesz. Bo to musi być poziom najbardziej podstawowy ze stopniowym przechodzeniem do rzeczy trudniejszych. Wiem co mówię, albowiem nauczam dwójkę informatyków właśnie takiej matematyki. To jest dokładnie to, czego potrzebujesz. Książkami się tylko zniechęcisz, bo po trzech stronach stwierdzisz, że są za trudne. :)

Wspomniałem tu Spearmana. On był psychologiem. Najlepszymi statystykami nie są matematycy, ale właśnie przedstawiciele nauk społecznych, biologicznych czy medycznych. To oni są innowatorami znajdując coraz to nowe testy. No i jeszcze Student czyli William von Gossett - ten z kolei pracował w browarach Guinnessa w Dublinie i Londynie i tam na potrzeby badania jakości piwa opracował powszechnie obecnie znany rozkład i test t-Studenta. :) A sam Student - to pseudonim, bo badania w przemyśle są często utajniane. Pozwolono mu opublikować swój rozkład pod pseudonimem.
korki_fizyka
Expert
Expert
Posty: 6267
Rejestracja: 04 lip 2014, 14:55
Podziękowania: 83 razy
Otrzymane podziękowania: 1523 razy
Płeć:

Re: Musisz nauczyć się matematyki statystyk

Post autor: korki_fizyka »

szw1710 pisze: 19 gru 2020, 22:45[..] No i jeszcze Student czyli William von Gossett - ten z kolei pracował w browarach Guinnessa w Dublinie i Londynie i tam na potrzeby badania jakości piwa opracował powszechnie obecnie znany rozkład i test t-Studenta. :) A sam Student - to pseudonim, bo badania w przemyśle są często utajniane. Pozwolono mu opublikować swój rozkład pod pseudonimem.
William Sealy Gosset bez "von"
Od moich studenckich czasów i długo potem myślałem, że Student to Ronald Fisher. Wtedy rozkład nazywano rozkładem Studenta-Fishera, teraz jest to rozkład t-Studenta a tylko nazwa współczynników się nie zmieniła. Dzięki za inspirację do wyjaśnienia tej historii po latach :!: :)
Pomoc w rozwiązywaniu zadań z fizyki, opracowanie statystyczne wyników "laborek", przygotowanie do klasówki, kolokwium, matury z matematyki i fizyki itd.
mailto: korki_fizyka@tlen.pl
grdv10
Fachowiec
Fachowiec
Posty: 1039
Rejestracja: 04 sty 2020, 12:47
Podziękowania: 9 razy
Otrzymane podziękowania: 388 razy
Płeć:

Re: Musisz nauczyć się matematyki statystyk

Post autor: grdv10 »

korki_fizyka pisze: 14 sty 2021, 12:01 William Sealy Gosset bez "von"
Od moich studenckich czasów i długo potem myślałem, że Student to Ronald Fisher. Wtedy rozkład nazywano rozkładem Studenta-Fishera, teraz jest to rozkład t-Studenta a tylko nazwa współczynników się nie zmieniła. Dzięki za inspirację do wyjaśnienia tej historii po latach :!: :)
Cała przyjemność po mojej stronie. Widać, że czasem warto pochwalić się wiedzą historyczną. :)

No to z tym von przesadziłem. A wyobraź sobie, że w moich notatkach do wykładu z podstaw statystyki jest poprawnie. Nie sprawdziłem. :)
ODPOWIEDZ