Nowa matura nowa podstawa

[Brylant321]

Witam ! Czy do matury 2016 według nowej podstawy programowej warto robić tylko arkusze od 2002-2009 i 2015-2016 czy dorzucić także te od 2010 ??? Arkuszy jest mnóstwo a czasu coraz mniej a chciałbym wykorzystać ten czas maksymalnie wartościowo !
Pozdrawiam

[wodnik]

Na poziomie podstawowym niewiele się zmieniło (kilka rzeczy wyleciało, np. okrąg i wartość bezwzględna), więc stare arkusze są jak najbardziej OK.
Na poziomie rozszerzonym wszystko co jest w starych arkuszach może się pojawić, więc nadal można na nich ćwiczyć, ale jest kilka rzeczy, których tam brakuje: granice, pochodne prawd. warunkowe.

[beata1111]

Poziom podstawowy niewiele się różni, można ćwiczyć na starych arkuszach, pomijając to, co wypadło z nowej podstawy, czyli wielomiany, wzory skróconego mnożenia na sześciany, wartość bezwzględna, równanie okręgu, tw Talesa, nie pamiętam w tej chwili, czy coś jeszcze. Ale arkusze CKE z lat 2010-2014 są wyraźnie łatwiejsze od tych najnowszych, z poprzednich lat polecam próbne matury info, bardziej dostosowane poziomem do obecnych wymagań, plus oczywiście wszystkie dostępne materiały CKE, dobre są też zbiory z wydawnictw Pazdro czy Aksjomat
Natomiast do matury rozszerzonej powinno się robić raczej najnowsze zestawy, jest duża różnica w programie, granice funkcji i pochodne, granice ciągów, szeregi, prawdopodobieństwo, część wzorów trygonometrycznych, to doszło, a raczej wróciło po kilkuletniej przerwie. No i arkusze rozszerzone są teraz inaczej ułożone, pojawiły się zadania testowe i zadania kodowane, jest chyba więcej dowodów, tutaj też polecam matury info, arkusze i informatory CKE, zbiory maturalne z wydawnictwa Pazdro i zbiory Kiełbasy, te najnowsze

[korki_fizyka]

Poziom podstawowy niewiele się różni, można ćwiczyć na starych arkuszach..

Zawsze można ćwiczyć na starych zestawach maturalnych, tak było, jest i będzie kiedyś wydawano kolejne tomy po każdym roku. Mam jeszcze kilka takich sprzed pół wieku jakby ktoś chciał to udostępnię

[beata1111]

Ćwiczyć można, oczywiście, można wyszukiwać jak najtrudniejsze zadania, ale można też uczyć się tylko po to, żeby matmę minimalnie zaliczyć i raz na zawsze o niej zapomnieć. Udzielam korepetycji, widzę, że poziom wiedzy uczniów systematycznie się obniża, za moich czasów klasy humanistyczne całki robiły i nikt jakoś nie płakał, że to za trudne, a teraz często na początku liceum muszę ludzi ułamków uczyć, a z maturzystami procenty wkuwać
A stare arkusze chętnie bym przejrzała, dałabym uczniom, niech próbują....

[Brylant321]

I teraz rodzi się pytanie kto ponosi odpowiedzialność za coraz niższy poziom znajomości matematyki ???
Wydaje mi się ze ministerstwo zwiększa poziom żeby odstraszać potencjalnych licealistów bo brakuje fachowców po szkołach zawodowych nagromadziło się znawców sztuki,psychologów, przewodników a majstrów brakuje ...

[korki_fizyka]

Ministerstwo swoje prze dwa, trzy mięsiące może ponad pół roku jedna koncepcja a potem inna...
a rząd swoje, przy panującym bezrobociu generalnie chodzi o to żeby przekulać wszystkich przez tzw. "studia", do który załapania się i potem pohulania na nich choć przez rok a może dwa..potrzebna jest matura więc nie powinno być z nią za bardzo pod górkę, a z drugiej strony uczelnie prestiżowe mają takich pseudo-studentów po pseudomaturze przyjmować i męczyć się z nimi niby po co?
odpowiedź jest jedna, chodzi o \(\)

[korki_fizyka]

I teraz rodzi się pytanie kto ponosi odpowiedzialność za coraz niższy poziom znajomości matematyki ???

Matura z matematyki jest znowu obowiązkowa (i chwała za to !) więc jej poziom musi być niski, po pierwsze po tylu latach przerwy należy się spodziewać wtórnego matematycznego analfabetyzmu a po drugie globalizacja zawsze poziom obniża. Ale każdy uczeń, który kończy szkołę średnią powinien przynajmniej umieć obliczać procenty i znać się trochę na trygonometrii.