Witam. Nie będę ukrywał. Z matmy jestem debilem i prawdopodobnie tym debilem pozostanę. Jestem na studiach, gdzie matma kończy się po 1 semestrze. I o ile o dziwo maturę rozszerzoną napisałem na 52% (zdecydowanie dzięki zadania.info), to ta matma na studiach mnie przerasta. Studia jak studia, w tym przypadku to po prostu 3xZ. Zakuj, zdaj, zapomnij.
Matmy nie potrzebuję ani trochę, są to studia, które były moim głównym marzeniem życiowym i głupio byłoby uwalić sesję przez matmę.
To tak słowem wstępu, niejako usprawiedliwiając to, o co Was zaraz poproszę.
Proszę o nie nawracanie mnie na "dobrą drogę". Wiem, że zadań jest dużo, aczkolwiek nauczenie się ich, uratuje mi, że tak kolokwialnie powiem, dupę.
A, i nie, nie są to studia humanistyczne.
Jeżeli ktoś z Wrocławia bądź Warszawy to za poniższe zadania bardzo chętnie postawię piwo.
Bardzo dziękuję za nawet pojedyncze rozwiązania, pozdrawiam
]http://zapodaj.net/69f37cefec4aa.jpg.html
http://zapodaj.net/a77a3c4a09a62.jpg.html
Pochodne, matematyczny debil.
Otrzymałeś(aś) rozwiązanie do zamieszczonego zadania? - podziękuj autorowi rozwiązania! Kliknij
-
- Fachowiec
- Posty: 1751
- Rejestracja: 05 sie 2009, 13:08
- Otrzymane podziękowania: 207 razy
-
- Fachowiec
- Posty: 1751
- Rejestracja: 05 sie 2009, 13:08
- Otrzymane podziękowania: 207 razy