Matura rozszerzona dziś ponoć trudna?

[supergolonka]

No zrobiłem tę maturkę:
http://www.zadania.info/69862
Tak na pierwszy rzut oka mi się podoba, co oznacza, że jest raczej trudna niż łatwa. Zupełnie inna niż ubiegłoroczna, która była beznadziejna (same schematy). Z takich ogólnych uwag:
- zadania w większości mają proste rozwiązania i w bardzo ograniczonym zakresie wymagają treści na poziomie rozszerzonym
- sformułowania zadań są dość oryginalne, co pewnie było głównym problemem dla maturzystów
- trochę się dziwię, że pomimo, że cały ten przemysł maturalny CKE uprawia od dawna, wciąż nie mogą się zdecydować, co ta matura ma sprawdzać. Tegoroczna matura sprawdza inne umiejętności niż ubiegłoroczna i w tym sensie wyniki tych matur będzie bardzo trudno porównać (i nie chodzi tylko o trudność, ale w ogóle o zakres sprawdzanych umiejętności).
- jak już pisałem, maturka mi się podoba.

[Vuler]

supergolonka ty jesteś nauczycielem matematyki?

[supergolonka]

Tak i nie. Uczę studentów, ale jest to tylko jedno z moich zajęć.

[Janczo]

Mi się zadanka też podobały, do porobienia fajne, ale jak się robi z tętnem 120, bo decydują o przyszłym życiu, to nie jest tak kolorowo.

[Galen]

Ciągle uważam,że człowiek w stresie nie jest w stanie pracować twórczo,ale odtwórczo-owszem.
Dlatego nie popieram takich "udziwnionych" sformułowań.
Gdyby Einsteina zamknięto z dziesięcioma problemami na okres trzech godzin,to nie zabrałby się
do roboty,bo jego czas koncentracji jest dłuższy.Ponadto jako geniusz chciałby rozwiązanie
zadania sprawdzić inną metodą i poszukać metody optymalnej.
Zadania nie były zbyt trudne,jednak ich sformułowania nie były przyjazne dla maturzysty.
Kto i gdzie przeprowadzał standaryzację zadań?

Znów dziennikarze podniosą krzyk,jak to źle z wynikami.
Nauczyciele się zestresują i zaczną straszyć młodzież.
Maturzyści dostaną się na studia,bo jest niż demograficzny...
Prawda o przygotowaniu do studiów wyjdzie po pierwszym semestrze,
no może nawet po pierwszym roku.

Matematycy nie dostaną nagrody dyrektora,bo średni wynik matury poniżej 50%,gdy
tymczasem anglista ma 85%,albo nauczyciel wos ma 90%.
I tak matematycy będą uciekać ze szkoły do banków i centrów biznesu,a do szkoły
przyjdą tacy,którzy są odporni psychiczne i nie będą się martwić ani o młodzież,ani
o szkołę,a jedynie o pobory...

[Vuler]

Tak i nie. Uczę studentów, ale jest to tylko jedno z moich zajęć.

Widziałeś może przykładowy arkusz na na rok 2015 który udostępniło CKE? Jak myślisz zmiana w dobrą stronę? Czytałem gdzieś, że od 2015 matura ma być mniej schematyczna, może już w tym roku chcieli wprowadzić coś podobnego.

[supergolonka]

Jeżeli chodzi o maturę 2015 to dokładniej dopiero teraz będziemy się za nią zabierać - mamy sporo pracy po stronie zadania.info, żeby się do niej przygotować. Jeżeli chodzi o sam układ zadań/treści to nie mam jeszcze wyrobionego zdania - ten jeden arkusz to trochę mało. Podobnie było z maturą od 2010 roku - pierwsze pojawiające się arkusze były ciekawe, potem zaczęły być coraz bardziej schematyczne, więc ten poziom bardzo się zmieniał. Sam pomysł coraz większej zamkniętości zadań w maturze rozszerzonej od 2015 mi się nie podoba, ale tu decyduje wygoda sprawdzania.

Ale matura to tylko jeden klocek w tym całym systemie. To ile dzieciaki umieją kończąc szkołę zależy od wielu rzeczy:
- liczby godzin matematyki
- jakości szkoły/nauczyciela
- stosunku uczniów do nauki
itd.
Sama matura bardzo minimalnie wpływa na jakość kształcenia. Można natomiast oceniać jakość matury jako egzaminu decydującego o przyszłości młodych ludzi kończących szkołę. Tu sprawa jest naprawdę skomplikowana, bo posegregowanie uczniów od najsłabszych do olimpijczyków przy pomocy 11 zadań i 50 punktów wcale nie jest łatwe. Kiedyś dokładnie Robbo o tym pisał tu:
http://www.zadania.info/n/2046989

[supergolonka]

Zadania nie były zbyt trudne,jednak ich sformułowania nie były przyjazne dla maturzysty.
Kto i gdzie przeprowadzał standaryzację zadań?

Mnie najbardziej dziwi brak konsekwencji w charakterze tych arkuszy na przestrzeni kolejnych lat. Wygląda to tak, jakby w CKE nadal nie było jednoznacznej koncepcji jak ten egzamin ma wyglądać. Druga możliwość jest taka, że nikt specjalnie się nad tą koncepcją nie zastanawia, i arkusze po prostu są takie, jak im akurat wyjdą.

[Nemojimmy]

Mi się zadanka też podobały, do porobienia fajne, ale jak się robi z tętnem 120, bo decydują o przyszłym życiu, to nie jest tak kolorowo.

Dokładnie.

Zadanka fajne,ale w momencie jak człowiek dostaje coś takiego,oczekujac czegoś w stylu tych matur z zeszłych lat to średnio to wygląda.W domu z chęcią bym sobie to porobił.
Ja sam przez spinę zwaliłem np. mega głupio prawdopodobieństwo,bo nie wiedząc czemu obliczyłem prawdopodobieństwo uwzględniając 8 liczb a nie 10,a cały tok rozumowania był dobry...
Popieram to żeby matura była na myślenie,bo o to w tym chodzi,ale żeby to było jakoś po ludzku wprowadzane.Dlaczego inne roczniki mają dostać mega banał,a drugie mają dostać najtrudniejszą mature od wielu wielu lat?Żeby chociaż więcej czasu było to ok. Kompletnie bez sensu.Chyba że "panowie z góry" chcą pokazać następną maturą jaka to reforma edukacji nie jest cudowna,bo nastąpił skok wyników.

[RozbrajaczZadaniowy]

Jeżeli matura byłaby typowo na myślenie, bez schematycznych zadań to większość maturzystów by ją oblała, ponieważ jesteśmy przyzwyczajeni do "odtwarzania" a nie do samodzielnego myślenia. Takie jest moje zdanie.

[radagast]

Jeżeli matura byłaby typowo na myślenie, bez schematycznych zadań to większość maturzystów by ją oblała, ponieważ jesteśmy przyzwyczajeni do "odtwarzania" a nie do samodzielnego myślenia. Takie jest moje zdanie.

RozbrajaczZadaniowy. Zgadzam się z Tobą ale zmieniłabym jedną literkę w tym co napisałeś:
nie "przyzwyczajeni" a przyzwyczajani. Nie dajmy się !!

[Janczo]

Ja sam przez spinę zwaliłem np. mega głupio prawdopodobieństwo,bo nie wiedząc czemu obliczyłem prawdopodobieństwo uwzględniając 8 liczb a nie 10,a cały tok rozumowania był dobry...

O matulu! Dokładnie to samo, tylko ja też 9 rozpisałam, ale ogółem zaczęłam robić arkusz od tyłu i zaczęłam od tego właśnie i pominęłam 8 możliwości, w większości tych z 10. Koszmar! A najgorsze jest to, że nie potrafię sprawdzać sobie zadań, jak już coś zrobię, to tak zostaje, chyba, że miałabym miejsce i czas, żeby policzyć drugi raz i porównać, ale to nie wchodziło w grę.

[Janczo]

By the way, chciałabym mega podziękować twórcom tej strony. Dzięki temu, że porobiłam tu masę trudniejszych zadań i rozwiałam wiele swoich wątpliwości na forum, nie poczułam się jak uderzona obuchem w łeb po otwarciu arkusza. Jestem zadowolona, małe błędy w obliczeniach, mogło być lepiej, ale jak już mówiliśmy, stres. Tak więc, chylę czoła! Jak Kmicic przed Bogusławem!

[TrybSon95]

Witam. Według mnie matura była trudna, ale na szczęście sobie z nią w miarę dobrze poradziłem(9 z 11 zadań zrobione ). Mam pytanie co do ostatniego zadania. Czy będę miał full punktów jeśli moc omegi mi wyszła 8*9*10=720, a Zdarzenia A 20*3!=120. We wszystkich rozwiązań piszą, że P(A)=20/120=1/6. Mi też z tego wychodzi 1/6 ale obliczenia są inne. Z góry dzięki za odpowiedź

[prymbiowskii]

Czy będę miał full punktów jeśli moc omegi mi wyszła 8*9*10=720, a Zdarzenia A 20*3!=120. We wszystkich rozwiązań piszą, że P(A)=20/120=1/6. Mi też z tego wychodzi 1/6 ale obliczenia są inne. Z góry dzięki za odpowiedź

Tak, bo zależnie czy w \(\Omega\) robiłeś kombinacje (to wtedy moc zdarzenia A wychodziła 20 - kolejność nieważna) czy wariacje (Twój przypadek, czyli w mocy A trzeba było jeszcze te cyfry poprzestawiać miejscami - ważna kolejność) dlatego masz maxa (wg mnie)