W sumie to ja się nie znam, ale jak na moje oko, to są szanse, że to będzie mieć ekstrema. Ale ja się tylko na wykresie opieram, bo to jest niby ta parabola która jest przez x przesuwana w górę i w dół. Więc na krańcach tych przedziałów pewnie będzie max jakiś i jakiś min po lewej stronie.
UWAGA
Zdanie wyżej nie ma na celu podważania słuszności tego co radagast napisała, tylko raczej 'głośne' myślenie czemu tak się dzieje. Oczywiście Ona podała przepis, a ja suche gadanie.
mówimy o ekstermum , a nie o wartości największej lub najmniejszej. A skoro \(\frac{ \partial f}{ \partial x}=2 \neq 0\) , to nie ma szans na punkty stacjonarne funkcji f, które są potencjalnymi miejscami, w których funkcja różniczkowalna może mieć ekstrema