Unnamed454 ja tak samo obawiam się ostatniego, bo zrobiłem słownie ale rzeczowo oraz tych odległości bo robiłem to innym sposobem, niby wyszło okej ale coś tam mogą skubnąc 90% biorę w ciemno Kuzynka zdawała rok temu i się jarała 80 kilkoma procentami, ale moim zdaniem poziom znacznie wyższy w tym roku ( może się tak jedynie pocieszam )
Jakby ktoś odpisał, to byłoby super. Chociaż zdecydowaną większość (10 na 11, potem sie okazalo ze 9 bo w kombinatoryce niezle failnalem...) umiałem zrobić, to jednak 'udało' mi się też zrobić sporo błędów rachunkowych. W czterech zadaniach. Stres itp.
Ile mogą uciąć za:
-zadanie z parametrem (x1^4 + x^4 = ~)... wszystko dobrze rozpisałem, tylko gdzieś dwójkę pominąłem (zle odjalem czy cos) i w ostatnim rownaniu kwadratowym ze zmienna wyszlo mi (t=m^2 i jest wieksze badz rowne zeru) t^2 - 12t - 30 = 0, zamiast 28. Przez co tez oczywiscie zly wynik.
-ostrosłupy - a tu juz nie wiem co sie stalo, wysokosc podstawy mi wyszla dobrze (rozwazylem 2 przypadki - znaczy, ze drugi nie zachodzi przez to ze wtedy 1 bok > 2bok + 3 bok), wiec krawedz podstawy tez mialem ok... tylko musialem 21 zamiast 22 wstawic do wzoru na pole podstawy...
-|PQ|^2... tutaj zamiast robic na chama, chcialem wykazac sie kreatywnoscia i takie sa skutki - P (x, 2x+5), z tym ze dziedzine x dalem taka jaka m (<-1;7>) zamiast <2;6>. Wierzcholek wychodzil na prawo od dziedziny (i tak by wyszedl), wiec napisalem, ze na koncach przedzialu jest odpowiednio MAX i MIN... tylko policzylem dla x = -1 i x =7.
Jeszcze mam błąd w ciągach, ale nie wiem, czy gdzies na poczatku czy pod koniec - bo zalozenia byly dobre (niepotrzebnie robilem a, aq, aq^2; potem rozpisalem na (a,b,c) ale juz malo czasu bylo).
No tyle, wkurzony troche jestem, myslalem ze lepiej pojdzie, a bledy to typowe niedopatrzenia ;/ Jesli mi utna za to co napisalem po 2 punkty (nie liczac ciagow), to bedzie kolo 70%...
Z tego co wiem to jak sie ma bledy rachunkowe to oceniaja do momentu tego bledu pozniej normalnie nie biora pod uwage metody ani nic jest to traktowane jako zle zrobione zadanie.
Ostatnio zmieniony 09 maja 2012, 18:36 przez maromaro, łącznie zmieniany 1 raz.
a orientujecie się może ile mogą uciąć mi punktów, jeśli w ostrosłupie pomyliłem się przepisując wynik z kalkulatora? Rachunki prawidłowe, tylko sam wynik zapisałem zamiast 660, 600. W konsekwencji wyszła mi inna odpowiedź. Jednak oparta na tym co policzone. Boki podstawy poprawnie.
Teraz ja opowiem moją historię Matura ogólnie prosta, ale przez stres nie zauważyłem jednej istotnej rzeczy. W zadaniu z ostrosłupem obliczyłem 2 boki trójkąta w podstawie z pitagorasa, czyli 22 i 61, a potem nie mogłem zatrybić czy trzeci bok będzie miał 22 czy 61, przez co nie obliczyłem objętośći. Dostanę za to jakieś punkty? W dodatku jeszcze nie potrafiłem rozwiązać tego układu równań w zadaniu z ciągami, w końcu coś tam mi zaczęło wychodzić i ostatecznie wyszły 2 wersje, ale nie wiem czemu zamiast 4, 12, 36 wyszło mi -4,12, -36 druga wersja była ok. Czy za samo ułożenie układu równań są jakieś punkty?
Jeszcze jedno, rozwiązywał ktoś zadania z tym prostokatem korzystając z obliczania wysokośći na dwa sposoby, czyli \(h= \frac{ab}{c}\) i \(h^{2}=AD \cdot DB\) - te 2 wzory w tablicach. Tym sposobem mi trochę inaczej wyszło.
Bledy rachunkowe trakotwane sa jak zle wkonane zadania to jest normalny blad nie beda wam oceniac metody jaka stosowaliscie niestety wiem co mowie bo praktycznie kazdy nauczyciel matmy z mojej szkoly jest egzaminatorem wszystko zalezy od klucza w nim jest kazdy krok zapisany po kolei za co sie punkty przyznaje
Ostatnio zmieniony 09 maja 2012, 18:47 przez maromaro, łącznie zmieniany 1 raz.
@wawaster Na pewno jakieś punkty są za zapisanie układu równań. Za te boki w ostrosłupie też, ale max 1-2.
@daanielooo No to jesteśmy mniej więcej na tym samym gruncie (nie wiem czy zle wpisalem w kalkulatorze czy podstawilem do wzoru na PP), tez o to pytalem... Mysle ze chyba 2 (zle wyliczenie objetosci i zle wyliczenie pola podstawy) ale nie jestem pewien, wiecej raczej nie.
@maromaro, no dobrze, ale klucz (dla matur z poprzednich lat) zawsze byl tak podzielony, ze dostaje sie 1 punkt za to, 1 za to.
Wiec jak np. w zadaniu z parametrem walnalem sie pod sam koniec, to raczej niemozliwe bym dostal mniej niz polowe punktow.
wiec dajmy na to te ciagi macie zapisany uklad rownan to pewnie jest jeden punkt za to pozniej w nastepnym kroku jak juz macie zle to w sumie dostajecie 1 punkt za calosc w tym wypadku 1/6
poziom matury był bardzo zbliżony do tej zeszłorocznej. Niektóre zadania były wręcz analogiczne, jedynie ze zmienionymi danymi. Inne były dosyć znośne, a nad niektórymi (np z prostokątem) trzeba było pokombinować. Mama nadzieje, ze jesteście zadowoleni, pozdrawiam serdecznie
Otrzymałeś odpowiedź do umieszczonego zadania? Podziękuj autorowi za rozwiązanie!!
patryk00714 pisze:poziom matury był bardzo zbliżony do tej zeszłorocznej. Niektóre zadania były wręcz analogiczne, jedynie ze zmienionymi danymi. Inne były dosyć znośne, a nad niektórymi (np z prostokątem) trzeba było pokombinować. Mama nadzieje, ze jesteście zadowoleni, pozdrawiam serdecznie
Zeszłoroczna była trudniejsza. Ta to jeden wielki BANAŁ, połowa zadań to się na podstawę nadaje.