Ja nie wiem. Możesz mi podać tę długość i wyjaśnić dlaczego tyle ona wynosi?
@justkisiel
Bynajmniej nie przekomarzam się z PanB.
Moim zdaniem, zadanie bez podania przedziału zmienności argumentu funkcji jest nierozwiązywalne. Ba, jest bez sensu,
kerajs pisze:Ja nie wiem. Możesz mi podać tę długość i wyjaśnić dlaczego tyle ona wynosi?
@justkisiel
Bynajmniej nie przekomarzam się z PanB.
Moim zdaniem, zadanie bez podania przedziału zmienności argumentu funkcji jest nierozwiązywalne. Ba, jest bez sensu,
Mógłbym ci podać okres tej funkcji (wpisz takie zadanie ), ale tobie chodzi o co innego (nie, nie przekomarzasz się!).
Takie zadanie ma sens - uczy jak to się robi, a dziedzinami można się zająć później albo wcale, jeśli to np. politechnika lub ekonomia.
panb pisze:
Mógłbym ci podać okres tej funkcji (wpisz takie zadanie ), ale tobie chodzi o co innego (nie, nie przekomarzasz się!).
Takie zadanie ma sens - uczy jak to się robi, a dziedzinami można się zająć później albo wcale, jeśli to np. politechnika lub ekonomia.
Wszystkie kawałki o ,,długości'' okresu tej funkcji są niemonotoniczne.
Nadal jestem ciekaw jaki kawałek i dlaczego właśnie ten wybrałeś.
Takie zadanie jeśli czegoś uczy, to złych nawyków i nieprawdziwych przekonań. Skoro w zależności od wybranego przedziału (w którym funkcja jest monotoniczna) dostaje się nieskończenie wiele różnych wzorów funkcji odwrotnej to czego taki bubel (jak to zadanie) ma nauczyć?
A wystarczyłoby podać przedział w którym zmienia się x, a zadanie nabrałoby sensu.