Rozwiązać równanie sin^2 x+sin^2 2x=sin^2 3x
Zadanie to pochodzi ze zbioru A.Kiełbasa (Egzamin wstępny na politechniki (wydziały mechaniczne i elektryczne) w roku 1952
Starałem się to rozwiązać, ale czacha dymi

Zapisałem to tak:
sin^2 x+4(sin^2 x)(cos^2 x)=sin^2 3x
sin^2 x+4(sin^2 x)(1-sin^2 x)=sin^2 3x
sin^2 x+4sin^2 x-4sin^4 x=sin^2 3x
5sin^2 x-4sin^4 x=sin^2 3x
Nie wiem czy do tego momentu zrobiłem poprawnie, ale dalej wygląda to następująco:
5sin^2 x-sin^2 3x=4sin^4 x
Wyłączam sin^2x przed nawias:
sin^2 x(5-3x)=4sin^4 x
Czy tutaj wystarczy obliczyć lewą stronę równania z funkcji różnicy kątów i podnieść do kwadratu czy już popełniłem jakiś błąd?
Nie gra mi ten wyłączony sin^2x przed nawias i myślę że tu już jest błąd na 100%.