Kto mi powie gdzie jest błąd?
\(a=b
a+a=a+a
a+a=a+b
2a=a+b
2a-2b=a+b-2b
2(a-b)=a+b-2b
2(a-b)=a-b
2=1\)
Dziwna sprzeczność
Otrzymałeś(aś) rozwiązanie do zamieszczonego zadania? - podziękuj autorowi rozwiązania! Kliknij
-
- Dopiero zaczynam
- Posty: 18
- Rejestracja: 30 sty 2011, 12:46
- Lokalizacja: Warszawa/Pruszków/Stara Wieś
- Podziękowania: 5 razy
- Otrzymane podziękowania: 5 razy
- Płeć:
Dziwna sprzeczność
\(\cdot\)Nie rozumiesz co to jest lokalne maksimum? Lokalnie ty jesteś najgłupszy. Jak wyjdziesz to nie będziesz!
\(\cdot\)A teraz zadanie fabularne...
\(\cdot\)Ja to lubię wybrać taki wariant, żeby się mi paskudnie liczyło...
\(\cdot\)Tak właśnie nie nalezy rozwiązywać tego zadania.
\(\cdot\)Tylko Chuck Norris doliczył do nieskończoności. Dwa razy nawet chyba.
\(\cdot\)A teraz zadanie fabularne...
\(\cdot\)Ja to lubię wybrać taki wariant, żeby się mi paskudnie liczyło...
\(\cdot\)Tak właśnie nie nalezy rozwiązywać tego zadania.
\(\cdot\)Tylko Chuck Norris doliczył do nieskończoności. Dwa razy nawet chyba.
-
- Dopiero zaczynam
- Posty: 18
- Rejestracja: 30 sty 2011, 12:46
- Lokalizacja: Warszawa/Pruszków/Stara Wieś
- Podziękowania: 5 razy
- Otrzymane podziękowania: 5 razy
- Płeć:
dziękuję
\(\cdot\)Nie rozumiesz co to jest lokalne maksimum? Lokalnie ty jesteś najgłupszy. Jak wyjdziesz to nie będziesz!
\(\cdot\)A teraz zadanie fabularne...
\(\cdot\)Ja to lubię wybrać taki wariant, żeby się mi paskudnie liczyło...
\(\cdot\)Tak właśnie nie nalezy rozwiązywać tego zadania.
\(\cdot\)Tylko Chuck Norris doliczył do nieskończoności. Dwa razy nawet chyba.
\(\cdot\)A teraz zadanie fabularne...
\(\cdot\)Ja to lubię wybrać taki wariant, żeby się mi paskudnie liczyło...
\(\cdot\)Tak właśnie nie nalezy rozwiązywać tego zadania.
\(\cdot\)Tylko Chuck Norris doliczył do nieskończoności. Dwa razy nawet chyba.