Najmniejsza wartość sumy kwadratów

Otrzymałeś(aś) rozwiązanie do zamieszczonego zadania? - podziękuj autorowi rozwiązania! Kliknij
VirtualUser
Czasem tu bywam
Czasem tu bywam
Posty: 113
Rejestracja: 17 sie 2017, 20:34
Podziękowania: 34 razy
Otrzymane podziękowania: 2 razy
Płeć:

Najmniejsza wartość sumy kwadratów

Post autor: VirtualUser »

Dla jakich wartości parametru m suma kwadratów pierwiastków równania
\(x^2 + mx + 3 - m =0\) osiąga najmniejszą wartość?
Mam problem z powyższym zadaniem, a właściwie ze zrozumieniem co autor miał na myśli.
Liczę kiedy \(\Delta \ge 0 \iff m \in (-\infty ; -6 > \cup < ; +\infty)\)

I teraz licząc tą sumę kwadratów wychodzi mi: \(x_{1}^2 +x_{2}^2 = (...) = m^2+2m-6\)
No i jak dla mnie jest oczywiste, że ta suma kwadratów zawsze przyjmuje wartość najmniejszą (bo współczynnik \(a\) jest dodatni), więc odpowiedzią jest po prostu dziedzina. Jednak autor podaje \(m=2\)
Galen
Guru
Guru
Posty: 18457
Rejestracja: 17 sie 2008, 15:23
Podziękowania: 4 razy
Otrzymane podziękowania: 9161 razy

Post autor: Galen »

Polecenie brzmi...
Wyznacz najmniejszą wartość funkcji \(f(m)=m^2+2m-6\) określonej na zbiorze \((- \infty ;-6> \cup <2;+ \infty )\)

Po lewej stronie funkcja jest malejąca i ma najmniejszą wartość f(-6)=42,po prawej jest rosnąca
i ma najmniejszą wartość f(2)=2
Z tych dwóch najmniejsza to ta,którą osiąga dla m=2.
Wszystko jest trudne,nim stanie się proste.
radagast
Guru
Guru
Posty: 17549
Rejestracja: 09 lis 2010, 07:38
Lokalizacja: Warszawa
Podziękowania: 41 razy
Otrzymane podziękowania: 7435 razy
Płeć:

Post autor: radagast »

Mam wrażenie, że problem tu stwarza nasz język ojczysty.
Chodzi o to, że osiągana wartość ma być najmniejsza, a nie to, że w ogóle ma być osiągana wartość najmniejsza
Awatar użytkownika
panb
Expert
Expert
Posty: 5122
Rejestracja: 26 kwie 2010, 22:54
Lokalizacja: Nowiny Wielkie
Podziękowania: 19 razy
Otrzymane podziękowania: 2053 razy
Płeć:

Post autor: panb »

No, najwyraźniej nie zrozumiałeś.
Ta suma kwadratów (S) zależy od m: \(S(m)=m^2+2m-6\).
Wiadomo, że takie coś osiąga minimum dla \(m= \frac{-2}{2 \cdot 1}=-1\). Problem w tym, że \(m=-1\) nie należy do dziedziny m-ów.
Musimy szukać tego minimum na zbiorze \((- \infty ;-6> \cup <2;+ \infty )\).
Jak wiesz funkcja S(m) jest malejąca do \(m=-1\) i rosnąca od \(m=-1\).
Trzeba zatem zobaczyć co jest mniejsze, \(S(-6)\) czy \(S(2)\). Sugerując się podaną przez cb odpowiedzią, będzie to pewnie m=2.

Mam nadzieję, że trochę ci się rozjaśniło.
VirtualUser
Czasem tu bywam
Czasem tu bywam
Posty: 113
Rejestracja: 17 sie 2017, 20:34
Podziękowania: 34 razy
Otrzymane podziękowania: 2 razy
Płeć:

Re:

Post autor: VirtualUser »

radagast pisze:Mam wrażenie, że problem tu stwarza nasz język ojczysty.
Chodzi o to, że osiągana wartość ma być najmniejsza, a nie to, że w ogóle ma być osiągana wartość najmniejsza
Dokładnie masz rację, gdyż widziałem identyczne zadanie i tam właśnie autorowi chodziło o osiąganie tej wartości w ogóle, a nie konkretnej najmniejszej.
ODPOWIEDZ