Hej, jestem tegorocznym maturzystą. Chciałbym się was, moich doświadczonych kolegów i koleżanek spytać o ogólne "protipy", do tego jak zdać tą maturę rozszerzoną z matymatyki na te 70-80(może więcej) procent. Podstawy mam dobrze opanowane(przynajmniej tak mi się wydaje), próbne matury piszę na 50+%, lecz jest to za mało, żeby dostać się na moje wymarzone studia Może macie jakieś rady dot. pisania tego egzaminu. Na przykład sposoby myślenia i działania w zadaniach geometrycznych, ponieważ są one dla mnie najtrudniejsze. Bardzo chętnie was posłucham, ponieważ został mi miesiąc, a bardzo chciałbym poprawić swój wynik.
Warto robić dużo arkuszy, i warto zajrzeć do sposobów oceniania, przeanalizować punktację, za co jest punkt, za co odejmują. Na stronie CKE są klucze do arkuszy majowych z poprzednich lat, lektura obowiązkowa, oczywiście po wcześniejszym zrobieniu zadań
Może macie jakieś rady dot. pisania tego egzaminu. Na przykład sposoby myślenia i działania w zadaniach geometrycznych, ponieważ są one dla mnie najtrudniejsze. Bardzo chętnie was posłucham, ponieważ został mi miesiąc, a bardzo chciałbym poprawić swój wynik. 
