Matura 2013

[patoxd]

Odpowie ktoś co z tą zamianą jednostek ? Jak to będzie ocenione ?

[denatlu]

patoxd pewnie dostaniesz zero, ale to zależy od sprawdzającego. mi nauczycielka mówiła, że są tacy, co tylko idą na ilość i dlatego nie pochylają się nad żadną pracą, ani rozwiązaniem niekluczowym.

[patoxd]

aż tak źle? Mimo tego, że tok rozumowania jest dobry ?

[denatlu]

no mówię, ja nauczycielem nie jestem. Jeden się może trafić taki, który do połowy Ci zaliczy, bo powie, że zapomniałeś zamienić jednostek pod koniec, a drugi od razu powie, że nie tak jak trzeba.

[Bon]

Ja bym jednak nie wpadał w panikę, bo nierzadko za policzenie zadania z błędem, ale doprowadzenia bezbłędnie "swojej wersji" traci się tylko jeden punkt, więc jest to już wersja dużo bardziej optymistyczna. Trzeba by odnieść się do punktowania z poprzednich matur w przypadku podobnego zadania.

[maaatiyes]

Jakoś się zagalopowałem i w zadaniu z równaniem napisałem \(\sqrt{8}\) zamiast \(\2\sqrt{2}\). Za takie coś obcinają punkty - jeśli nie doprowadzi się do najprostszej postaci?

A jak powinno być w tym zadaniu z dowodami? Nie wiem czy to rozwiązanie ma jakiś logiczny sens, prosiłbym o sprawdzenie :
\(x+y+z=0 | ^2
x^2 + y^2 + z^2 + 2xy + 2yz + 2zx = 0

xy + yz + zx \le x^2 + y^2 + z^2 + 2xy + 2yz + 2zx

0 \le x^2 + y^2 + z^2 + xy + yz + zx | \cdot 2

2x^2 +2 y^2 +2 z^2 + 2xy + 2yz + 2zx \ge 0

(x^2 + 2xy + y^2) + (y^2 + 2yz + z^2) + (z^2 + 2zx + x^2) \ge 0

(x+y)^2 + (y+z)^2 + (z+x)^2 \ge 0\)

Wybaczcie, widzę że kolega odpisał, ale nie jestem pewien do której części pytania. Bardzo bym prosił o zerknięcie

[denatlu]

Obydwie odpowiedzi są poprawne. Masz +4 punkty

[kamil13151]

Pytanie czy nam to uznają, mój nauczyciel w szkole uznał, że tak, z kolei na innym forum matematycznym sceptycznie to ocenił jeden użytkownik...

Ja bym nie zaliczył ale nie trać nadziei, zależy od klucza

[kacper218]

Ja bym zaliczył pod warunkiem, że to utrudniało znacznie rachunki

[kamil13151]

Ja bym zaliczył pod warunkiem, że to utrudniało znacznie rachunki

Co masz na myśli, jakie rachunki?

[Malawi]

Hej, obetną punkty jeżeli zamiast znaków równoważności w dowodzeniu pisałem znaki implikacji?

[muzyk2603]

Cześć !
Powiedzcie mi czy.. Jeżeli w zadaniu 33 narysowałem ostrosłup i wypisałem wzory ale nic nie podstawiałem do nich to czy dostane jakieś punkty ?
* oraz czy w ostatnim zadaniu po wypisaniu wzorow tzn v=s/t oraz na delte ale zle policzylem to czy takze moge liczyc na jakies punkty ?

[supergolonka]

Nasze rozwiązania:
http://www.zadania.info/n/1941869

[kamil13151]

Zauważcie jaki to jest wielki schemat: kolejny raz analogicznie rozkładający się wielomian, nierówność kwadratowa i zadanie z trasą, czasem i prędkością - to jest 9 punktów, już mamy 18%.

Raczej mało, który maturzysta nie zna jedynki trygonometrycznej, to kolejne 2 punkty za zadanie 27, które mnie zdziwiło, bo zobaczcie, że zamknięte 14 można zrobić tak samo.

Zadanie z podzielnością, czy wyciągniecie przed nawias potęgi jest jakąś czynnością trudną? Chyba nie, kolejne 2 punkty.

Podsumowując, każdy maturzysta z otwartych zadań powinien mieć minimum 26%. Dodając kolejne analogicznie zadanie 14 mamy 28%, układ równań 30%, prosta prostopadła 32%, ciąg geometryczny 34%, mogę tak wymieniać dalej... ale już dawno przekroczyliśmy jakże trudną granicę 30%...

Nie wiem jak można nie zdać matury podstawowej, większość zadań się powtórzyła, większość wymagała bardzo podstawowej wiedzy danego zagadnienia.

[supergolonka]

W dzisiejszych czasach matura (na poziomie podstawowym) to w zasadzie test na analfabetyzm. Jeżeli ktoś umie czytać ze zrozumieniem to powinien zdać. Z drugiej strony, na egzaminie, na którym dziś byłem (jako obserwator) dwie osoby wyszyły po 20 minutach i zdaje się, że nic nie zrobiły. Więc jak ktoś się postara, to może nie zdać.

Poza tym, pamiętajmy, że to jest test bez ujemnych punktów, więc nawet strzelając odpowiedzi na 24 zadania zamknięte statystycznie mamy 6 dobrych odpowiedzi (na każde 4 zadania raz powinniśmy trafić). Do tego nie tak dużo trzeba dołożyć, żeby zdać. Ale chyba niektórym nawet nie chce się strzelać...