Czołem!
Mam problem, a mianowicie - zapędziłem się w jakieś złe myślenie i chwilowo nie potrafię inaczej podejść do tematu.
W moim podręczniku jest podany przykład ilustrujący zjawisko dudnienia: jest jeden zając z długimi nogami i drugi z krótkimi, rozpoczynają skakać w tym samym momencie i pozostają wciąż obok siebie, ten z krótszymi nogami, żeby nadążać, musi skakać częściej od tego z dłuższymi nogami - wykonuje 72 skoki na minutę, podczas gdy zając z dłuższymi nogami 70 skoków na minutę. W podręczniku jest jasno napisane, że po czasie 30 sekund, kiedy wykonają odpowiednio 36 i 35 skoków, ich ruch nadal nie jest zgodny. "Dopiero po pełnej minucie pojawia się zgodność, czyli dwa razy w ciągu minuty ich skoki są zsynchronizowane - na początku i na końcu". Nie rozumiem tego. Zające przecież poruszają się na przód w jednakowym tempie, w związku z czym po 30 sekundach, gdy jeden i drugi mają wykonane pełne skoki, następny skok rozpoczną w tym samym momencie.
Znowu jest też napisane, że różnica częstotliwości skakania dwóch zwierząt, które biegną razem, to liczba momentów, w których ich skoki są zsynchronizowane. I znowu nie wiem, jak mam rozumieć częstotliwość dudnień. Według tego, jeśli 1 kamerton drga z częstotliwością 1 Hz a drugi - 10 Hz, to częstotliwość dudnień wyniesie 9 Hz, czyli w każdej sekundzie będą one w zgodnej fazie dziewięciokrotnie. Nie rozumiem, czego nie rozumiem.
Dudnienia - fale dźwiękowe
Otrzymałeś(aś) rozwiązanie do zamieszczonego zadania? - podziękuj autorowi rozwiązania! Kliknij