: 16 maja 2009, 18:49
n - liczba imprez
n-> + nieskonczoności...
Niestety, wynik z matury = 1/n...
n-> + nieskonczoności...
Niestety, wynik z matury = 1/n...
Forum serwisu www.zadania.info
https://forum.zadania.info:443/
dalo sie wystarczylo narysowac rownolegla y = -1 z tego i tam tg alfa = aczachur pisze:Po pierwsze, ta prosta jest nachylona do osi OX pod kątem rozwartym, więc 30 stopni jest w ogóle nierealne. A poza tym, to coś musiałeś i tak uproscic sobie, bo nie wydaje mi się, zeby w tym zadaniu dało się coś pokombinować z kątem nachylenia prostej do osi. Ja nie widzę takiej możliwości.policzyłem sin promienia do odcinka który się równał 4 z tego wyszło że kąt ostry w trójkącie prostokątnym, ale nie ten przy środku równa się 30, obok był taki sam trójkąt, więc kąt nachylenia prostej którą trzeba było znaleźć to 30st. - tg30 i z tego a. Ale ten wynik jest zły, nie wiecie może czemu? (opisałem dość chaotycznie, nie wiem czy da się to zrozumieć)
Nie no, "jakaś" znajomość lektury to znowu nie jest wkuwanie na pamięć, trochę wyolbrzymiasz IMOniech nie każą nam uczyć się ich na pamięć.
Artystów na polskim też się poznaje( ja miałem lekcje dotyczące kierunków artystycznych, analizowaliśmy dzieła malarskie itp. Nie było ich dużo, bo wiadomo-program goni, ale jakieś pojęcie się ma. Wynalazcy polscy? Wiele nie byłoby do naukiA ja się pytam co z polskimi artystami i ich dziełami? polskimi wynalazcami i ich odkryciami? polskimi bohaterami historycznymi i ich wyczynami?
Coś mi się wydaje że z matematyką jest podobnie... i w ogole z kazdym przedmiotem...czachur pisze: A polski zawsze będzie przez wielu kochany, przez innych zaś nienawidzony.
Racja, matematyka i polski jednak szczególnie budzą emocje, bo oba te przedmioty były długo obowiązkowe na maturach.anetka10 pisze:Coś mi się wydaje że z matematyką jest podobnie... i w ogole z kazdym przedmiotem...czachur pisze: A polski zawsze będzie przez wielu kochany, przez innych zaś nienawidzony.
jasne czachur, ale mi chodziło o obowiązek zdawania tego na maturze, polską literaturę i pisarzy musisz znać żeby zdać egzamin maturalny, co jest niesprawiedliwe wobec innych zasługujących na pamięć i szacunek PolakówArtystów na polskim też się poznaje( ja miałem lekcje dotyczące kierunków artystycznych, analizowaliśmy dzieła malarskie itp. Nie było ich dużo, bo wiadomo-program goni, ale jakieś pojęcie się ma. Wynalazcy polscy? Wiele nie byłoby do nauki
A bohaterowie historyczni to na historii raczej?
tylko że ze strony matematyki są jakieś ulgi dla uczniów - tablice matematyczne, kalkulator, a na polskim można mieć streszczenia lektur?Racja, matematyka i polski jednak szczególnie budzą emocje, bo oba te przedmioty były długo obowiązkowe na maturach.
no to zależy co chcesz dostać z tej matury, bo wiadomo że cytowanie dzieł jest brane na plus, a chyba cytatów przy sobie oficjalnie mieć nie wolno, ponadto jak ci podadzą jakiś motyw, to musisz pamiętać w których lekturach był i jak traktował, no chyba że temat rzekaNie no, "jakaś" znajomość lektury to znowu nie jest wkuwanie na pamięć, trochę wyolbrzymiasz IMO
słuszna uwaga, zauważyłem to samo, dochodzi więcej lektur i nacisk z poprawnej polszczyzny przechodzi na znajomość dzieł literackich, gdzie w wielu przypadkach czyta się streszczenia w przerwie przed lekcją rozpoczynającą omawianie danej książkiW gimnazjum, gdzie pisaliśmy naprawdę sporo, czułem się po prostu swobodnie pisząc. A w LO już trochę mniej. Powinno być raczej odwrotnie.